Wielu przedsiębiorców wierzy, że sami poradzą sobie najlepiej. W końcu: „nikt tego nie zrobi tak dobrze, jak ja sam, bo tylko ja wiem, czego potrzebuję”. Z tego powodu pojawiają się też pewne opory dotyczące oddelegowywania obowiązków. Dlaczego warto to robić? Czy kaskadowanie zadań to najkorzystniejsze wyjście?
Oszczędność czasu
Delegowanie obowiązków, np. Wirtualnej Asystentce lub copywriterowi to sposób na wygospodarowanie czasu na to, co najważniejsze. Możesz poświęcić go na Twoją główną działalność np. produkcję czy konsultacje z klientami. Możesz też po prostu odpocząć lub spędzić czas z rodziną. Założę się, że odkąd prowadzisz własną firmę, coś takiego jak Twój czas wolny przestał istnieć. Na pewno znajdziesz pomysł na to, by go zapełnić. Sposób na odstresowanie Delegując zadania, masz szansę na to, by wreszcie odpocząć psychicznie. Nie musisz już myśleć o wszystkim. Zadania, które zostały oddelegowane, są już problemem kogoś innego. Ciebie interesuje tylko efekt. To właśnie z niego rozliczasz swojego podwykonawcę.
Możliwość pójścia na urlop
Wreszcie możesz wybrać się na urlop. Nie musisz ciągle myśleć o pracy, bo masz kogoś, kto przez cały czas trzyma rękę na pulsie. Nie musisz obawiać się, że kilkudniowy wyjazd pozbawi Cię klientów. Oni cały czas będą pod dobrą opieką. Czyją? Twojej Wirtualnej Asystentki.
Nie musisz znać się na wszystkim
Tworzysz produkty. Wymyślasz je i projektujesz. Opracowujesz strategię marketingową. Pakujesz i wysyłasz zamówienia. Robisz zdjęcia i opracowujesz je graficznie. Piszesz posty, opisy produktów; Prowadzisz media społecznościowe. Rozmawiasz z dostawcami, klientami i potencjalnymi klientami. Składasz oferty i opracowujesz strategie działania. Optymalizujesz swoją stronę i dbasz o jej wypozycjonowanie. Nagrywasz filmy i prowadzisz webinary. Szukasz klientów i starasz się zdiagnozować ich potrzeby. Przeprowadzasz badania rynku i szukasz dróg dotarcia do potencjalnych odbiorców. Trochę tego dużo, prawda? Musisz być prawdziwym człowiekiem orkiestrą, żeby sobie z tym poradzić. Ciekawe, czy znasz się na tym wszystkim, tak bardzo jakbyś chciał. Możesz robić kursy albo uczyć się wszystkiego samodzielnie. Na to oczywiście potrzeba czasu i pieniędzy. Za naukę trzeba przecież płacić. Możesz też wybrać drugą drogę. Deleguj obowiązki. Znajdź specjalistę w danej dziedzinie i przekaż mu część swoich zadań. Nie umiesz pisać dobrych tekstów? Znajdź copywritera. Nie masz czasu, by montować własne filmy? Znajdź Wirtualną Asystentkę. To takie proste! Czy jeśli remontujesz mieszkanie, to uczysz się na szybko jak kłaść płytki? Nie. Zatrudniasz płytkarza, po to, żeby nie tracić czasu, sił i nerwów. Tym bardziej że efekt Twoich starań może nie odpowiadać Twoim oczekiwaniom. Nic w tym dziwnego. Przecież nie masz w tym doświadczenia. Zaufaj, więc komuś, kto wie, co robi.